Potrzebuje Waszych rad bardzo!!! Jestem 1 rok i 8 miesiecy z moim Lubym. Bywalo roznie, raz zrobilismy przerwe (po roku, bo za bardzo Go osaczałam, chcialam zbyt czesto sie spotykac, brakowalo mi Praca jest bardzo ważnym elementem życia dla większości facetów, zwłaszcza tych, którzy realizują się zawodowo, robią to, co lubią i potrafią, osiągają na tym polu sukcesy. Każda dobra passa ma jednak swój koniec. Jeśli od pewnego czasu podejrzewasz, że Twój facet ma jakieś problemy w pracy, ale trudno jest Ci cokolwiek z niego wycisnąć, to upewnisz się w swoich przypuszczeniach obserwując te jego zachowania. Nie chce rozmawiać o pracy A zapytany o to, jak minął mu dzień, może nawet reagować dość agresywnie. To typowe dla mężczyzn, którzy przeżywają trudny czas w pracy. Mało który facet chce się do tego przyznać przed swoją partnerką, aby nie zostać posądzonym o słabość czy niski poziom zaangażowania. Przeciąganie tej sytuacji niestety grozi tym, że Twojego mężczyznę dotknie wypalenie zawodowe lub wpadnie w nerwicę. Nie naciskaj, ale na każdym kroku zapewniaj go, że ma Twoje wsparcie. W końcu powinien się przed Tobą otworzyć. Bardzo się denerwuje, gdy dostaje maila Widzisz, że w momencie, gdy pojawia się dzwonek nadejścia nowej wiadomości, Twój mężczyzna nerwowo podryguje, od razu chwyta za telefon i czyta wiadomość, a następnie od razu wpada w zły nastrój. To może świadczyć o tym, że ma konflikt z kimś z pracy, może nawet z przełożonym. W grę może wchodzić też to, że po prostu wziął na siebie zbyt dużo obowiązków i nie potrafi im wszystkim podołać, co wpędza go w silny stres. Wspomina o tym, że musicie zacząć oszczędzać Mężczyźni bardzo często próbują w taki zawoalowany sposób zakomunikować partnerkom, że kiepski idzie im w pracy i trzeba brać pod uwagę scenariusz, w którym na jakiś czas źródło dochodów wyschnie. Twój facet nie chce się do tego przyznać wprost, ale sygnalizuje Ci, że powinnaś bardziej roztropnie gospodarować budżetem domowym. Złości się, gdy kupisz sobie coś ekstra Jego ostra reakcja może wynikać właśnie z tego, że spodziewa się zwolnienia czy utraty ważnego klienta, przez co Wasza sytuacja finansowa z pewnością się pogorszy. Wybucha więc, gdy widzi, że lekką ręką wydałaś pieniądze na coś, co nie jest niezbędne do życia – choć nigdy wcześniej tego nie robił. Stąd już tylko krok do poważnej awantury, dlatego spróbuj wykazać się empatią i wykorzystaj ten moment, by otwarcie porozmawiać z partnerem o jego kłopotach. 219. „Jeżeli kochasz życie, to nie marnuj czasu, bo to jest to, z czego życie się składa.” Benjamin Franklin (1706-1790) 220. „Droga do bogactwa prowadzi przez pracę i oszczędność.” Benjamin Franklin ( 1706- 1790) 221. „Inwestowanie w wiedzę zawsze przynosi największe zyski”. Benjamin Franklin ( 1706- 1790) 222. Nowa baza na lotnisku Wrocław-Strachowice – oprócz obsługi logistycznej wojsk amerykańskich w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej – będzie też zdolna do przyjmowania szybkich przerzutów sił w przypadku ewentualnego konfliktu zbrojnego w naszym rejonie. Decyzja o jej ulokowaniu we Wrocławiu zapadła 23 września 2019 r., kiedy prezydent Andrzej Duda i ówczesny prezydent USA Donald Trump podpisali "Wspólną deklarację na temat pogłębiania współpracy obronnej". Znaczenie tego projektu dla bezpieczeństwa wschodniej flanki jest ogromne. — Każda infrastruktura wojskowa ulokowana w Polsce, czy to amerykańska, czy NATO-wska służąca do aktywowania sił sojuszniczych w naszym regionie, jest bardzo potrzebna. Pytanie, kto za to płaci. Jeśli my, to należy oglądać każdą złotówkę — mówi gen. Mirosław Różański, były dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych. Prace budowlane na terenie wojskowego lotniska Wrocław-Strachowice jeszcze nie ruszyły. Na razie trwa przygotowanie dokumentacji oraz systemu zabezpieczenia i ochrony przyszłej amerykańskiej bazy. Tu jednak musiały nastąpić zmiany. Jeszcze do niedawna lotnisko wojskowe było chronione przez specjalistyczne uzbrojone formacje ochronne (SUFO), czyli prywatne firmy, które mają koncesje Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Armia amerykańska, jak wynika z informacji Onetu, zażądała jednak, by ich przyszła baza była chroniona nie przez prywatne firmy ochroniarskie, lecz przez polskich żołnierzy. Dlatego w ubiegłym roku ruszyło formowanie kompanii podlegającej pod 8. Bazę Lotnictwa Transportowego w Krakowie i 3. Skrzydło Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Oficerowie sił powietrznych, z którymi rozmawiał Onet, przyznają, że ze względu na zobowiązania sojusznicze tworzenie tej kompanii było priorytetowym zadaniem. Problem w tym, że żołnierze niezbyt chętnie garną się do służby wartowniczej. Trudno im się dziwić, jest ona ciężka, monotonna i odpowiedzialna. Żołnierze wartownicy pełnią służbę bojową w czasie pokoju. Do dyspozycji mają broń z ostrą amunicją, której mogą użyć, jeśli zajdzie taka potrzeba. "Bardzo wielu chłopaków dało się nabrać" Dowódcy mieli więc świadomość, że muszą zaproponować przyszłym żołnierzom kompanii ochrony jakieś bonusy, by przeszli do niej z innych jednostek. Zajął się tym komendant portu Wrocław-Strachowice mjr Karol Bibik. W ubiegłym roku zapraszał na rozmowy kadrowe chętnych do tej służby żołnierzy. A tych nie brakowało. Powód? — Na rozmowach kwalifikacyjnych mówili, że wskakujemy na etat wartowników. Praca miała polegać na dyżurach: 24 godziny służby na 48 godzin wolnego plus dni szkoleniowe. System dyżurowy, bajka — mówi żołnierz, który przyjął propozycję. — Dziś wiem, że naiwnie uwierzyłem w te kłamstwa. Pochodzę z miejscowości nieco oddalonej od Wrocławia. Pomyślałem jednak, że dojadę do jednostki, spędzę tam dwa dni, potem cztery przerwy. Żaden problem. Bardzo wielu chłopaków tak myślało i dało się nabrać — podkreśla. Kolejny żołnierz dodaje: — Mówili, że będziemy mieć system dyżurowy, że tu będą Amerykanie. Po prostu raj. Dziś się tego wypierają. Mówią, że nic takiego nam nie obiecywano. Jednak to dzięki atrakcyjnym propozycjom wojsko szybko skompletowało prawie całą obsadę kompanii. W styczniu tego roku jednostka formalnie zaczęła działać. — Jak już udało im się oszukać 140 osób, a ten skład wystarczył, by jednostka ruszyła, to dzień przed rozpoczęciem wart dowódcy powiedzieli nam, że nie ma systemu dyżurowego, tylko pracujemy 24 na 24h, czyli że mamy 24-godzinne służby, a po nich 24 godziny wolnego. Dużo ludzi się wtedy wykruszyło, bo nie na to się pisaliśmy — mówi kolejny nasz rozmówca. Do kompanii trafili żołnierze z różnych jednostek w całym kraju. Służą tam zarówno doświadczeni szeregowi po misjach, jak również młodzi ludzie. Pododdział przyjmował też chętnych z cywila. — Dziś morale jest u nas fatalne. Miesięcznie odchodzą od nas cztery osoby i jedna przychodzi. Na razie zostają ci przed emeryturą. Nie narzekają, bo boją się, że ich wyrzucą, zanim nabędą uprawnienia. Młodzi też nie przyszli do wojska, by zaraz się zwalniać. Ale w takim systemie nie da się normalnie służyć. Dlatego teraz każdy chce z powrotem uciekać do swojej jednostki — podkreśla jeden z młodszych wartowników. Onet zapytał w 3. Skrzydle Lotnictwa Transportowego, dlaczego żołnierze z kompanii ochrony zostali wprowadzeni w błąd podczas rekrutacji. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Wojsko nie odpowiedziało nam również na pytanie o to, ilu żołnierzy z niej odeszło. Twierdzi, że są to informacje tajne. "Wpisują nam służbę za służbą" Kiedy żołnierze wartownicy zrozumieli, że podczas rekrutacji zostali oszukani i nie mają co liczyć na system dyżurowy, sądzili, że przynajmniej dostaną dodatki finansowe. Żołnierzowi po warcie należy się 48-godzinny odpoczynek. Jeśli czas odpoczynku jest krótszy, wojsko powinno zapłacić mu dodatek w wysokości około 50 zł. Tu również żołnierzy spotkało rozczarowanie. Od przełożonych usłyszeli, że dodatki również im się nie należą. Dlaczego? — Nie, bo nie. Bo mamy etat wartownika — opowiada żołnierz. Inny dodaje: — Było dużo zastrzeżeń, jeżeli chodzi o dodatki. Zrobiono więc żołnierzom spotkanie z prawnikiem, ale przy dowódcy nikt nie chciał zabrać głosu. Następny dodaje: — Nam powiedzieli, że kiedyś wartownicy z lotniska w Balicach sądzili się o te dodatki i przegrali, a sprawa w murach została. Mówią tak, by nas zastraszyć, byśmy nie walczyli o swoje. Ale żołnierz nie może się bać i poddawać. Wartownicy we Wrocławiu w miesiącu mają po osiem lub dziewięć 24-godzinnych służb, choć wojsko ich zapewniało, że będzie ich najwyżej sześć. — Nasi przełożeni z 8. Bazy z Krakowa twierdzą, że pełnienie służb mamy w zakresie obowiązków i nie mamy limitu. Z tego samego powodu dodatki też się nam nie należą — mówi żołnierz. Podobne stwierdzenie znalazło się w odpowiedzi sekcji wychowawczej 3. Skrzydła na pytanie Onetu o to, dlaczego żołnierze z kompanii ochrony nie dostają wynagrodzenia za pełnienie dodatkowych służb: "Dodatkowe wynagrodzenie nie przysługuje za wykonywanie zadań wynikających z zakresu obowiązków na stanowisku służbowym". Onet rozmawiał z kilkoma oficerami, którzy zajmują się sprawami kadrowymi w armii. Twierdzą, że jeśli chodzi o dodatki finansowe dla żołnierzy, to przepisy nie są tu jednoznaczne, a wiele zależy od dobrej woli przełożonych. W dodatku do nowej ustawy o obronie ojczyzny, która również to reguluje, nie ma jeszcze wszystkich aktów wykonawczych. — Nie widzę powodu, by żołnierze za dodatkowe służby mieli nie dostawać pieniędzy. Bałagan powstał na górze na etapie planowania i tworzenia tej kompanii. Dlaczego szeregowi mają ponosić tego koszty — mówi nasz rozmówca. "Niedogodność służbowa" Wśród żołnierzy z kompanii ochrony lotniska Wrocław-Strachowice rodzi się coraz większe poczucie niesprawiedliwości i frustracji. — Wpisują nam służbę za służbą. Do tego dni szkoleniowe. W sumie spędzamy w jednostce po 230 godzin, a nawet 290. Przełożeni twierdzą, że takie jest prawo i mogą nas tak wykorzystywać. Mówią, że kodeks pracy w wojsku się nie liczy. Inne jednostki się z nas śmieją — mówi żołnierz. Jak wygląda służba wartownika na lotnisku Wrocław-Strachowice? — O godz. meldujemy się w jednostce i jest pobieranie broni. O godz. 8 odprawa. O godz. 9 wchodzimy na wartownię i rozprowadzenie na posterunki. Schodzimy o godz. 9 następnego dnia — opowiada jeden z wartowników. Drugi dorzuca: — Zanim skończymy służbę, musimy jeszcze zdać broń w magazynie. Ale magazyn broni jest otwierany około godz. 10. Czyli w pracy jesteśmy nie 24 godziny, tylko 26 godzin. Schodzimy z warty i czekamy, aż ktoś znajdzie dla nas czas, żeby otworzyć magazyn broni, a to powinno być priorytetem. Kolejny dodaje: — Schodzimy po 24 godzinach pracy i czekamy przed magazynem jak frajerzy, bo ktoś nie ma czasu. Przełożeni nazwali to niedogodnością służbową. To mogłaby być niedogodność służbowa, gdybyśmy mieli dwie, trzy służby w miesiącu, ale jak jest dziewięć, to w skali roku z tych dwóch godzin robi się już sporo nadgodzin. Nikt nie bierze tego pod uwagę — mówi. Na pytanie Onetu o nadgodziny żołnierzy z kompanii ochrony, sekcja wychowawcza 3. Skrzydła – powołując się na ustawę o obronie ojczyzny – odpowiedziała, że są wypłacane zgodnie z prawem. Nie wskazano jednak treści konkretnego paragrafu. Dalsza część tekstu pod materiałem wideo: Plaga zwolnień i dyżury na telefon Żołnierze wartownicy w kompanii ochrony są tak przeciążeni pracą, że aby odpocząć, biorą masowo zwolnienia lekarskie. — Mamy służbę za służbą i nie ma czasu na regenerację. Zdarza się, że w ramach szkolenia idziemy na 12-godzinny wymarsz, a rano na 24-godzinną wartę. Długo tak nie pociągniemy — opowiada żołnierz. Plaga zwolnień stała się tak duża, że od 25 czerwca 2022 r. dowództwo kompanii wprowadziło żołnierzom dyżury pod telefonem. Nazwano je "zapasowym składem wart". — Polega to na tym, że mam czekać pod telefonem i jeśli ktoś, kto miał zaplanowaną służbę nagle zadzwoni, że źle się poczuł, to w ciągu godziny mam przyjechać do jednostki. Przyjadę, ale to zdarza się za często. Czasem jest tak, że do godz. 15 jestem na służbie, a o godz. 16 mam telefon, że ktoś się źle poczuł i muszę wrócić. To już nie jest życie — mówi żołnierz. "Nie udźwigniemy tego" Jeden z doświadczonych oficerów: — Wojskowe przepisy nie przewidują takiego rozwiązania jak dyżury pod telefonem. Tam naprawdę chyba służą ludzie, którzy nie mają pojęcia o tym, jak funkcjonuje wojsko. Wartownicy z Wrocławia zgłaszali problemy przełożonym. Jak mówią, ich zdanie jest jednak ignorowane. — W jednostce nie ma dowódców z prawdziwego zdarzenia. Mamy młodych kaprali po Legii Akademickiej i trzymiesięcznym szkoleniu. To są dzieciaki. Podostawali się do nowo powstałej kompanii z łapanki — mówi wartownik z wieloletnim doświadczeniem wojskowym. Podaje przykłady. — Każą nam z ostrą bronią wchodzić do budynków. A przecież każdy wie, że to jest prokurator, bo zgodnie z prawem do budynków w ten sposób może wchodzić tylko Żandarmeria Wojskowa, policja, w niektórych przypadkach siły specjalne. Jeśli chodzi o szkolenia, to jaki plan przyjdzie im do głowy, taki realizują — mówi. Wojsk amerykańskich na lotnisku we Wrocławiu jeszcze nie ma. Żołnierze, z którymi rozmawiał Onet twierdzą, że pierwsi mają się pojawić we wrześniu. — Mówią nam, że przed nami jest certyfikacja, czyli sprawdzenie gotowości kompanii, ale my tego nie udźwigniemy. Co chwilę dochodzą nowi żołnierze i zaczynamy od nowa — mówi wartownik. Żołnierze z Wrocławia apelują też, by wojsko spróbowało jednak wywiązać się z danej im obietnicy. — Zróbmy ten system dyżurowy chociaż na próbę. Ludzie będą przychodzić do kompanii, a nie z niej odchodzić albo uciekać na L4. Myślę, że to będzie korzystne dla wszystkich. Jeżeli nic się nie zmieni, kompania wkrótce się rozpadnie. Dziękujemy, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści. Jeśli on już na wstępie ma jakieś „ale”, to znaczy, że wcześniej czy później odejdzie do kobiety, która lepiej wpisuje się w jego kanon piękna. 10 oznak, że ten facet jest ciebie wart. Jest dla ciebie czuły. Facet, który jest dla ciebie czuły, potrafi cię objąć, przytulić i pocałować usta lub w policzek, to ktoś, komu
Odpowiedzi W sumie to powiedz mu wprost ze jest najważniejszym facetem w Twoim Życiu i że odgrywa w nim najważniejszą rolę ale że są też inne osoby które coś dla Ciebie znaczą i że często proszą Cie o pomoc i musisz to dla nich robić... Pisz mu eski na dobranoc ale nie takie z neta tylko z głębi serduszka chłopacy to lubią czyją się doceniani i dowartościowani ... a nie możecie tych ważnych spraw załatwiać razem ? ;) moze jak tak bardzo chce sie z toba widywac to niech ci pomaga w tych twoich sprawach które tam masz do załatwienia . wtedy zrozumie ze naprawde ci zalezy sie z nim spotykac ale nie masz czasu . Kocha CIe to zrozumie jak mu powiesz, że postarasz się tak zorganizowac czas, żeby mieć i trochę czasu dla niego i na te sprae, które musisz załatwiać. Powiedz,że to nie zależy od Ciebie i musisz. I żeby był cierpliwy :)...powiedz,że wszystko poukładasz sobie, a jak spotkacie się tacy stęsknieni za soba to będziecie się jeszcze bardziej cieszyc swoim towarzystwem :) to wszystko już było pisze sms-y on też kochamy się wiem to bo ciągle to sobie powtarzamy i bardzo mnie to cieszy no bo to ideał i ciągle powtarza no że ja też jestem jego ideałem...;) szkoda że to tak wychodzi:/ właściwie to nie wiem w czym tkwi problem bo mówi żre to rozumie a na następny dzień jest smutny bo nie mam dla niego czasu-różnych spraw nie załatwiam wcześniej... vzqv odpowiedział(a) o 21:20 Się nie dziwie . Ale jak masz sprawy mniej ważne niż on to co za problem hm? i tak muszę je wykonać- nakaz z góry...jeśli jeszcze coś wam do głowy wpadnie to pisać:)przez pół roku on już to wytrzymuje i serio..to już jest za się być w stosunku do niego wyrozumiała i mu pomagać bo wiem ze ze mną to on na pewno nie ma lekko ;Dno i dzięki za odpowiedzi przydały się :) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Wiem, że chcesz mieć faceta tylko dla siebie, ale nie zapominaj, że on też chce mieć siebie tylko dla siebie. Daj mu odpocząć, to oddzwoni. On ci się podobał, ty jemu nie. No cóż, zdarza się. Nie tylko kobiety grają w dziwne gierki – faceci też. Wielu nie ma odwagi powiedzieć wprost, że nie jesteś w jego typie.

Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Chciałabym poznać Wasze zdanie.... Moja przyjaciółka od pewnego czasu spotyka się z facetem, Na mnie osobiscie wywarł on bardzo pozytywne wrażenie, oczytany, pracowity, przy tym przystojny i sympatyczny... czego chcieć wiecej.... a jednak... cos jest nie tak.... Z tego co mi wiadomo facet ten , raczej nie wałęsa się z kolegami po pubach adorując przy tym nieznajome, nie spedza tez czasu pakując na silowni...ale pomimo tego, nigdy nie ma on czasu dla swojej kobiety... rano jest w pracy, wieczorami obmysla strategie gdzy podobno gra na giełdzie ale wowczas telefonu nie odbiera, tlumaczac ze nie slyszał, badz ładuje sie on gdzies w pokoju obok.... facet twierdzi iż wszystko się zmieni na lepsze jak na giełdzie będzie hossa..... Czy myślicie, że mezczyzna może być na prawdę tak zajęty swoja praca ze nie ma czasu dla kobiety....???na wyjscie na spacer, do kina czy po prostu na romantyczny wieczor... a może problem tkwi w czymś innym....tylko w czym? Moze to jest po prostu poczatek konca....Aneta Borkowska edytował(a) ten post dnia o godzinie 12:39 Michał U. Cło, akcyza, handel międzynarodowy - koordynator, agent c... Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Aneta Borkowska: Chciałabym poznać Wasze zdanie....IMHO leci w pręta, bo jak można nie mieć czasu żeby odebrać telefon albo napisać sms'a do osoby, na której nam zależy? konto usunięte Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Gra na giełdzie jest bardzo wciągająca. Albo facet się od tego uzależnił, albo ma jakieś problemy i musi je sobie przemyśleć w samotności, albo nie jest pewien czy Twoja koleżanka to dobry wybór. Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Ewa Tomczak: Gra na giełdzie jest bardzo wciągająca. Albo facet się od tego uzależnił, albo ma jakieś problemy i musi je sobie przemyśleć w samotności, albo nie jest pewien czy Twoja koleżanka to dobry wybór. Twierdzi ze dobry, na twierdzeniach sie konczy jednak... konto usunięte Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Aneta Borkowska:Twierdzi ze dobry, na twierdzeniach się kończy jednak...Z mężczyznami to jest tak, że jedno twierdza, a myślą coś zupełnie innego. Nie zawsze postępują w ten sposób w złych zamiarach. Piotr R. główny księgowy, Warszawa, BASF Coatings Services Sp. z Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Może facet ma żonę, która nie pozwala mu odbierać telefonów wieczorem :] Podobno zdarzają się takie przypadki :] Michał U. Cło, akcyza, handel międzynarodowy - koordynator, agent c... Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Aneta Borkowska:Nie zawsze postępują w ten sposób w złych tak, nawet jak śpi to broi? laski nie róbcie z nas takich złych. konto usunięte Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Michał U.: Aneta Borkowska:Nie zawsze postępują w ten sposób w złych tak, nawet jak śpi to broi? laski nie róbcie z nas takich to zdanie raz jeszcze. Nie robię z Was potworów i wcale za takowych nie uważam. konto usunięte Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Ewa Tomczak: Michał U.: Aneta Borkowska:Nie zawsze postępują w ten sposób w złych tak, nawet jak śpi to broi? laski nie róbcie z nas takich złych Przeczytaj to zdanie raz jeszcze. Nie robię z Was potworów i wcale za takowych nie uważam. konto usunięte Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Najlepiej to wieczorkiem wpaść z niezapowiedziana wizytą. Wszystko się powinno wyjaśnić. Piotr R. główny księgowy, Warszawa, BASF Coatings Services Sp. z Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Ewa Tomczak: Najlepiej to wieczorkiem wpaść z niezapowiedziana wizytą. Wszystko się powinno warunkiem, że owa wie gdzie ów pacjent mieszka :] konto usunięte Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Niech detektywa wynajmie, jak jej zależy;-) od razu się wyjaśni... Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Ewa Tomczak: Najlepiej to wieczorkiem wpaść z niezapowiedziana wizytą. Wszystko się powinno wyjaśnić. dobre, to by sie facet zdziwil... Michał U. Cło, akcyza, handel międzynarodowy - koordynator, agent c... Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Ewa Tomczak: Aneta Borkowska: Twierdzi ze dobry, na twierdzeniach się kończy jednak...Z mężczyznami to jest tak, że jedno twierdza, a myślą coś zupełnie innego. Nie zawsze postępują w ten sposób w złych czytam, bo czytać i rozumieć potrafię. piszesz że nasze chęci rozmijają się z deklaracjami, czyli kłamiemy? aczkolwiek nie zawsze w złych U. edytował(a) ten post dnia o godzinie 12:52 Piotr R. główny księgowy, Warszawa, BASF Coatings Services Sp. z Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Karolina K.: Niech detektywa wynajmie, jak jej zależy;-) od razu się wyjaśni...Ooo...to jest najlepsze i najskuteczniejsze :] I najszybsze :] Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Piotr R.: Karolina K.: Niech detektywa wynajmie, jak jej zależy;-) od razu się wyjaśni...Ooo...to jest najlepsze i najskuteczniejsze :] I najszybsze :] tylko czyfacet tego wart, trzeba sie jeszcze zastanowic... Piotr R. główny księgowy, Warszawa, BASF Coatings Services Sp. z Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Aneta Borkowska: Piotr R.: Karolina K.: Niech detektywa wynajmie, jak jej zależy;-) od razu się wyjaśni...Ooo...to jest najlepsze i najskuteczniejsze :] I najszybsze :] tylko czyfacet tego wart, trzeba sie jeszcze zastanowic...Skoro nie ma czasu, to albo jest pracoholik albo mu nie zależy albo ma kogoś :] Trzy opcje...każda z nich go dyskwalifikuje :] Michał U. Cło, akcyza, handel międzynarodowy - koordynator, agent c... Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Piotr R.: Skoro nie ma czasu, to albo jest pracoholik albo mu nie zależy albo ma kogoś :] Trzy opcje...każda z nich go dyskwalifikuje :]true true true Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Piotr R.: Aneta Borkowska: Piotr R.: Karolina K.: Niech detektywa wynajmie, jak jej zależy;-) od razu się wyjaśni...Ooo...to jest najlepsze i najskuteczniejsze :] I najszybsze :] tylko czyfacet tego wart, trzeba sie jeszcze zastanowic...Skoro nie ma czasu, to albo jest pracoholik albo mu nie zależy albo ma kogoś :] Trzy opcje...każda z nich go dyskwalifikuje :] cos w tym jest.... Piotr R. główny księgowy, Warszawa, BASF Coatings Services Sp. z Temat: O Facecie który nigdy nie ma czasu dla kobiety.... Może być również kompilacja tych albo... :] W każdym razie prosty case :] Przynajmniej do analizy...życie bywa trudniejsze :]

Teraz już nie. Dziś wiem, że wszystko jest po coś. Wszystko staje się naszym kapitałem. Dziś już wiem, że każdy dzień przepracowany w zimnie i błocie lub w skwarze na polu w czasach technikum dał mi niesamowity hart ducha i po prostu nauczył ciężkiej pracy. Każda kropla potu zostawiona w tym gospodarstwie coś mi dała na

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2008-12-21 12:35:30 oazuu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-06 Posty: 2,124 Wiek: 18 Temat: mój facet nie ma dla mnie czasu. zakładam nowy wątek, bo już nie wiem co mam zrobić i zwracam się do was o facet ostatanio nie ma czasu dla stop - praca i praca - nawet w sie nie widzimy, wraca z pracy tylko na weekendy. i w weekedny tez ma milion zajec, na ostatnim miejscu jestem tego nic nie mam zrobić?może któraś z Was miałą coś takiego ? jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś Ci dla mnie to huśtawka, która stoi w chcę Cię z każdą wadą. Nic nie narkotyku, mój tlenie. < 3 2 Odpowiedź przez Verissimo 2008-12-21 12:39:00 Verissimo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-06-09 Posty: 1,784 Wiek: 28 Odp: mój facet nie ma dla mnie dziś niedziela a ja sama w domu mąż wruci o 19 zje cos i pujdzie spac normalne takie twój pan ma taką prace to niestety wiele na to nie poradzisz co najwyżej porozmawiaj z nim o jakimś urlopie żebyscie mogli spędzic troche czasu razem. 3 Odpowiedź przez oazuu 2008-12-21 12:42:24 oazuu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-06 Posty: 2,124 Wiek: 18 Odp: mój facet nie ma dla mnie czasu. ale o to chodzi, ze on prywatnie teraz sobie omus pomaga. wiecznie ma wolne, a nawet wtedy nie ma go przy mnie. Całe dnie siedze sama i na dodatek nie moge gdzies sama ze do jakiejs kolezanki..a mam tylko jedna. jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś Ci dla mnie to huśtawka, która stoi w chcę Cię z każdą wadą. Nic nie narkotyku, mój tlenie. < 3 4 Odpowiedź przez Verissimo 2008-12-21 12:45:29 Verissimo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-06-09 Posty: 1,784 Wiek: 28 Odp: mój facet nie ma dla mnie w takim razie to musisz jasno mu powiedziec że ci to nie odpowiada bo albo jestście razem albo nie , po co komu taki dochodzący raz na czas? 5 Odpowiedź przez oazuu 2008-12-21 13:43:39 oazuu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-06 Posty: 2,124 Wiek: 18 Odp: mój facet nie ma dla mnie czasu. no widzisz, ja go kocham nie wiem co już mówić,żeby zrzumial o co mi chodzi jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś Ci dla mnie to huśtawka, która stoi w chcę Cię z każdą wadą. Nic nie narkotyku, mój tlenie. < 3 6 Odpowiedź przez usmy cód śfiata 2008-12-21 14:07:07 usmy cód śfiata Gość Netkobiet Odp: mój facet nie ma dla mnie ja w takim razie mam pytanie ? Kim wy jesteście w tym całym układzie ? Pokojówkami, pomywaczkami, sprzątaczkami, osobami potrzebnymi do zaspakajania potrzeb seksualnych waszych panów?Co was łączy że dalej jesteście w takich zwiazkach gdzie partner nie ma dla was czasu ? Chyba już tylko dzieci. Ciekawe jak długo przetrwają takie małżeństwa i inne związki w których partnerzy mijają sie w przedpokoju. 7 Odpowiedź przez alexander 2008-12-21 14:38:48 alexander Przyjaciel Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-11-14 Posty: 60 Wiek: 25 Odp: mój facet nie ma dla mnie go, szanuj siebie, on Cię nie kocha 8 Odpowiedź przez wczesajka 2008-12-21 15:30:26 wczesajka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: ? Zarejestrowany: 2008-12-16 Posty: 1,537 Wiek: 666 Odp: mój facet nie ma dla mnie nam tez jest teraz duzo latwij pisac co masz zrobic. Trudniejsze czyny od mysle,ze nie jest to zdrowe podejscie faceta. Ty siedz w domu a ja jak bede mial chwilke wolna i przede wszystkim chec to zalece do Ciebie. ?!?!?!?!? no fuckin way!nie daj sie! moze nie od razu rzuc,ale postaraj sie przejac kontrole. Tak zebys to Ty decydowala co ma byc. Podejrzewam,ze jestes od niego mlodsza,ale to nie zmienia faktu,ze ma Toba pomiatac (mam na mysli zakazy wyjsc).pzdr trzym sie młoda! :* 9 Odpowiedź przez Verissimo 2008-12-21 18:36:49 Verissimo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-06-09 Posty: 1,784 Wiek: 28 Odp: mój facet nie ma dla mnie czasu. usmy cód śfiata napisał/a:To ja w takim razie mam pytanie ? Kim wy jesteście w tym całym układzie ? Pokojówkami, pomywaczkami, sprzątaczkami, osobami potrzebnymi do zaspakajania potrzeb seksualnych waszych panów?Co was łączy że dalej jesteście w takich zwiazkach gdzie partner nie ma dla was czasu ? Chyba już tylko dzieci. Ciekawe jak długo przetrwają takie małżeństwa i inne związki w których partnerzy mijają sie w ile znasz par w których jedna sosba jest w stanie utrzymac rozdzine?Ajesli nawet znasz takie pary to nie wierze że on pracuje po 8 mamy takie czasy że mało czasu spędza się z rodziną , co nie znaczy że sie go nie spędza wcale jednak na pewno nie tyle ilebyśmy tego chcieli. Mając dzieci , dom trzeba wybierac takie życie i nie mówie tu o zyciu w luksusie tylko o podstawowych potrzebach. 10 Odpowiedź przez Greenwood 2008-12-21 19:15:34 Greenwood Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zawód: pracownik umysłowy Zarejestrowany: 2008-12-14 Posty: 39 Wiek: 28 Odp: mój facet nie ma dla mnie jedna ze stron nie ma czasu dla partnera, to nie jest to zdrowy układ. Ja na twoim miejscu zastanowiłabym się, czy z jego strony to miłość. Przecież jesli się kogos kocha to chce się z nim spędzać czas, potrzebuje się jego bliskości i obecności. Oczywiscie są przeszkody obiektywne, np. bardzo angażujaca praca, ale jesli jest wolny czas, ale nie ma się ochoty na spotkania z partnerem, to coś tu nie jeśli tobie nie odpowiada taki układ, a założe się, ze nie, to musisz się zastanowić, czy warto w tym tkwić. Najlepiej chyba zakończyć niesatysfakcjonujacy i krzywdzący ukłąd, bo na twoim miejscu nie liczyłąbym, że to się zmieni. Z doswiadczenia wiem, ze jesli facet unika spotkań, to nie wróży niczego dobrego. 11 Odpowiedź przez Samanta 2008-12-21 21:52:44 Samanta 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: ekonomistka Zarejestrowany: 2008-09-12 Posty: 861 Wiek: 39 Odp: mój facet nie ma dla mnie czasu. Greenwood napisał/a:Jeśli jedna ze stron nie ma czasu dla partnera, to nie jest to zdrowy układ. Ja na twoim miejscu zastanowiłabym się, czy z jego strony to miłość. Przecież jesli się kogos kocha to chce się z nim spędzać czas, potrzebuje się jego bliskości i obecności. Oczywiscie są przeszkody obiektywne, np. bardzo angażujaca praca, ale jesli jest wolny czas, ale nie ma się ochoty na spotkania z partnerem, to coś tu nie jeśli tobie nie odpowiada taki układ, a założe się, ze nie, to musisz się zastanowić, czy warto w tym tkwić. Najlepiej chyba zakończyć niesatysfakcjonujacy i krzywdzący ukłąd, bo na twoim miejscu nie liczyłąbym, że to się zmieni. Z doswiadczenia wiem, ze jesli facet unika spotkań, to nie wróży niczego tego samego zdania niestety, sama widzisz po sobie, kochasz go i bardzo za nim tęsknisz, a to powinno działać w dwie strony. Takie są prawa miłości. "...jeśli kochasz, czas zawsze odnajdziesz..." J. Twardowski Wyrozumiałość jest owocem znajomości własnych błędów.. 12 Odpowiedź przez oazuu 2008-12-22 13:12:18 oazuu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-06 Posty: 2,124 Wiek: 18 Odp: mój facet nie ma dla mnie czasu. przeprowadziłam z nim wczoraj rozmowę. bardz poważną. wyrzuciłam wszysto z siebie, obiecał, że będzie że stara się mieć czasu jak najwięcej. ale ciągle coś...strasznie go kocham, jednak postawiłam czasu dla mnie, lub koniec naszego na rozwój za cód śfiata napisał/a:To ja w takim razie mam pytanie ? Kim wy jesteście w tym całym układzie ? Pokojówkami, pomywaczkami, sprzątaczkami, osobami potrzebnymi do zaspakajania potrzeb seksualnych waszych panów?Co was łączy że dalej jesteście w takich zwiazkach gdzie partner nie ma dla was czasu ? Chyba już tylko dzieci. Ciekawe jak długo przetrwają takie małżeństwa i inne związki w których partnerzy mijają sie w mamy dzieci. nie mieszkamy razem. jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś Ci dla mnie to huśtawka, która stoi w chcę Cię z każdą wadą. Nic nie narkotyku, mój tlenie. < 3 13 Odpowiedź przez oazuu 2008-12-22 13:15:01 oazuu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-06 Posty: 2,124 Wiek: 18 Odp: mój facet nie ma dla mnie czasu. wczesajka napisał/a:oazuu- nam tez jest teraz duzo latwij pisac co masz zrobic. Trudniejsze czyny od mysle,ze nie jest to zdrowe podejscie faceta. Ty siedz w domu a ja jak bede mial chwilke wolna i przede wszystkim chec to zalece do Ciebie. ?!?!?!?!? no fuckin way!nie daj sie! moze nie od razu rzuc,ale postaraj sie przejac kontrole. Tak zebys to Ty decydowala co ma byc. Podejrzewam,ze jestes od niego mlodsza,ale to nie zmienia faktu,ze ma Toba pomiatac (mam na mysli zakazy wyjsc).pzdr trzym sie młoda! :*kochana moja, on jest w Twoim na rozwój sytuacji, jak już kocha o mu zależy to to się z pracą do nazego miasta póki co jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś Ci dla mnie to huśtawka, która stoi w chcę Cię z każdą wadą. Nic nie narkotyku, mój tlenie. < 3 14 Odpowiedź przez wczesajka 2008-12-22 22:44:49 wczesajka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: ? Zarejestrowany: 2008-12-16 Posty: 1,537 Wiek: 666 Odp: mój facet nie ma dla mnie juz duzo przede wszytskim nie daj sie zwariowac. a chlopaki w moim wieku (bo w wiekszosci mezczyznami nawzwac ich nie mozna) to dzieciaki jeszcze. 15 Odpowiedź przez CookieBitch 2008-12-22 22:53:30 CookieBitch 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: uczennica Zarejestrowany: 2008-06-20 Posty: 4,288 Wiek: 20 Odp: mój facet nie ma dla mnie czasu. alexander napisał/a:zostaw go, szanuj siebie, on Cię nie kochaznasz go? powidział Ci? bo jesli nie to dlaczego go tak oceniasz? przeciez to nic nie znaczy. hierarchia wartosci mu sie pomieszla czy cos.. Świat to potwór zębaty, gotowy gryźć, gdy tylko zechce. 16 Odpowiedź przez oazuu 2008-12-23 11:40:39 oazuu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-06 Posty: 2,124 Wiek: 18 Odp: mój facet nie ma dla mnie czasu. co do tego 'niekochania' to bym się nie wiesz, rację masz jak nic !ja młodsza jestem do niego, ale czasami sto razy dorślej myślę xDmusze czekać aż mój misiulek wykiełkuje na faceta jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś Ci dla mnie to huśtawka, która stoi w chcę Cię z każdą wadą. Nic nie narkotyku, mój tlenie. < 3 17 Odpowiedź przez karolinapaula 2009-01-03 11:36:11 karolinapaula Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-09-11 Posty: 161 Odp: mój facet nie ma dla mnie to samo. Mój mężczyzna ma trzy partnerki: mnie i dwie prace. Staram się trzymać, ale bywa ciężko. 18 Odpowiedź przez antycypator 2009-01-03 11:45:09 antycypator Gość Netkobiet Odp: mój facet nie ma dla mnie czasu. karolinapaula napisał/a:Mam to samo. Moj meżczyzna ma trzy partnerki: mnie i dwie prace. Staram się trzymac, ale bywa sobie teraz pytanie do czego jestes mu potrzebna ? Ludzie setki kilometrow przemierzaja by byc razem, zmieniaja swoje zycia a ty jestes z kims kto nie ma dla ciebie czasu. I kwestiš czasu jest kiedy usłyszysz ze juz nic was nie laczy i ze znalazl sobie inna. 19 Odpowiedź przez karolinapaula 2009-01-03 12:01:23 karolinapaula Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-09-11 Posty: 161 Odp: mój facet nie ma dla mnie ja jestem dodatkowo w związku na odległość. To jeszcze potęguje moje odczucia. Nie może przyjechać na kilka godzin, bo to w jednej albo w drugiej pracy ma dyżury. Kiedyś było inaczej. Jedna praca od 8 do 20 i kilka dni w tygodniu wolnego raz na jakiś czas. Wtedy się widzieliśmy. Teraz praca od 8 do 20 w internacie a potem czasem prosto do pizzerni a wiadomo jak wygląda praca w pizzerni czasem trzeba siedzieć do późnj nocy. Kiedyś nalegał na spotkania, teraz już to osłabło. Rzadko pisze i dzwoni. Boję się tego o czym piszesz, ale mam nadzieje, że nie zrobi mi tego. 20 Odpowiedź przez ania21 2009-02-13 12:39:00 ania21 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-13 Posty: 3 Wiek: 30 Odp: mój facet nie ma dla mnie mam tak sama najwarzniejsza jest dla niego praca niema go całymi dniami a jak jusz jest to i tak prawie nic go nie interesuje mamy 4 letnigo syna i nawiet niewie w co on lubi się bawic niepomaga nic ani rozmowa ani kłutnia czasem zastanawiam się poco jestem mu potrzebna 21 Odpowiedź przez LODI 2011-05-30 13:39:46 LODI Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-30 Posty: 1 Odp: mój facet nie ma dla mnie sie z wami podzielic, ze wczoraj rozstalam sie ze swoim facetem. On gra w poczatkujacym zespole weselnym. Obiecal mi, ze jesli bedzie mial zajety weekend to bedziemy widywac sie w tyg. dzieli nas tylko 20 km. Na poczatku dotrzymywal slowa... od jakiegos miesiaca przestal. Mowil ze musza cisnac na probach, bo czas ich goni. Najgosze jest to, ze traktuje ludzi z ktorymi gra jak bostwo, co powiedza to jest swiete. Zaczal miec obsesje na punkcie sprzetu, kupil cos i zaraz sie zamienial i tak wkolko. Wkurzylam sie i dalam mu ultimatum, albo ZESPOL albo JA. Zmieszal sie... Do tej pory nie uzyskalam slowniej odp, zespolu nie zostawil wiec ja zrezygnowalam z o malzenstwie, ale nie ma sensu wiazac sie z tak nie odpowiedzialnym ze soba 4lata... 22 Odpowiedź przez frytka292 2011-05-30 19:20:45 frytka292 Gość Netkobiet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-05 Posty: 883 Wiek: 22 Odp: mój facet nie ma dla mnie mi bardzo napewno to dla Ciebie dramat. właśnie wadą tych czasów jest że faceci albo wolą pracę, albo koloegów mają za Bogów, albo alkohol...zdrady i kobiety inne. ja jestem młodą osóbką - nie całe 21 lat a przeżyłam strasznie dużo już z tymi facetami. odkąd pamiętam faceci zawsze nie mieli dla mnie czasu... pamiętam 1 facet miał pretekst - treningi, 2 że firme zakłada ( którą do dziś nie założył), 3 życie studenckie wybrał, 4 pretekstem była praca i gospodarstwo, 5 wybrał alkohol i kolegów... każdy z nich tak naprawdę miał inna a to resztę co mówili to był pretekst. teraz mam chłopaka który nie ma czasu o pracę - autostradę buduje... i tak się zastanawiam co dalej z tego wyniknie. czy w końcu to "TEN" czy może znów porażka... widuje się z nim żadko ale ja widzę go i ten błysk w oku, te spojrzenie na mnie , ta zadowolona mina to aż czuję że chociaż nie ma czasu to coś między nami jest Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Spotykamy się od 1,5 roku, ale od roku rzadko, bo on pracuje w innym mieście. Na początku było cudownie, każdą wolną chwilę ze sobą spędzaliśmy, potrafił podjechać na 5 min do mnie do pracy tylko po to żeby mnie zobaczyć. Teraz nie widzimy się po 6 tyg, a on przelotem wpada żeby mnie zobaczyć dosłownie na chwilę.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2014-02-20 22:17:14 Dariax Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 11 Wiek: 18 lat Temat: facet nie ma dla mnie czasuDziewczyny poszukuje rady. Mój facet nie ma dla mnie zbyt dużo czasu ledwo się z nim widzę raz w tygodniu. Co mam z robić w takim przypadku. ? Bo źle mi z tym czuje się samotna. 2 Odpowiedź przez Maggic88 2014-02-20 22:18:36 Maggic88 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-11 Posty: 58 Wiek: 25 Odp: facet nie ma dla mnie czasua ma jakieś uzasadnione wymówki? 3 Odpowiedź przez Katarina87 2014-02-20 22:19:03 Katarina87 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-01 Posty: 393 Wiek: 26 Odp: facet nie ma dla mnie czasuA dlaczego nie ma czasu? Pracuje dużo czy może woli spotkania z kolegami? Tłumaczy to jakoś? 4 Odpowiedź przez agnik 2014-02-20 22:49:51 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: facet nie ma dla mnie czasu A może warto powiedzieć mu jak się z tym czujesz? GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 5 Odpowiedź przez Mohr 2014-02-20 23:09:11 Mohr Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-30 Posty: 30 Wiek: 29 Odp: facet nie ma dla mnie czasu Dariax napisał/a:Dziewczyny poszukuje rady. Mój facet nie ma dla mnie zbyt dużo czasu ledwo się z nim widzę raz w tygodniu. Co mam z robić w takim przypadku. ? Bo źle mi z tym czuje się ci przeszłe świństwa, a także teraźniejszą i każdą przyszłą próbę podgryzania mnie oraz życzę ci wszelkich błogosławieństw, jakie niesie życie. Powodzenia. 6 Odpowiedź przez Teo 2014-02-20 23:12:46 Teo Gość Netkobiet Odp: facet nie ma dla mnie czasu Mohr napisał/a:Dariax napisał/a:Dziewczyny poszukuje rady. Mój facet nie ma dla mnie zbyt dużo czasu ledwo się z nim widzę raz w tygodniu. Co mam z robić w takim przypadku. ? Bo źle mi z tym czuje się ci przeszłe świństwa, a także teraźniejszą i każdą przyszłą próbę podgryzania mnie oraz życzę ci wszelkich błogosławieństw, jakie niesie życie. Ty co? Forumowy kapłan? 7 Odpowiedź przez Dariax 2014-02-20 23:15:08 Dariax Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 11 Wiek: 18 lat Odp: facet nie ma dla mnie czasu Katarina87 napisał/a:A dlaczego nie ma czasu? Pracuje dużo czy może woli spotkania z kolegami? Tłumaczy to jakoś?Pracuje ale akurat w tych godzinach co chodzę do szkoły nawet w weekend muszę robić mu łaskę żeby przyjechał. Jego wymowki to że zmęczony i tak zawsze w kółko 8 Odpowiedź przez adrianna2013 2014-02-21 22:50:56 adrianna2013 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-30 Posty: 50 Odp: facet nie ma dla mnie czasuWidać, że jest jakiś problem... bo gdyby mu az tak zalezalo to wpadlby chociaz na godzine. Hm mm a dlugo jestescie ze soba? daleko od siebie mieszkacie? 9 Odpowiedź przez adrianna2013 2014-02-21 23:15:10 adrianna2013 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-30 Posty: 50 Odp: facet nie ma dla mnie czasuJeśli CI zalezy warto walczyc! moze weszła do waszego zwiazku nuda ? 10 Odpowiedź przez natolinka 2014-02-22 00:01:40 natolinka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-10 Posty: 1,244 Wiek: + 70 Odp: facet nie ma dla mnie czasu Dariax napisał/a:Dziewczyny poszukuje rady. Mój facet nie ma dla mnie zbyt dużo czasu ledwo się z nim widzę raz w tygodniu. Co mam z robić w takim przypadku. ? Bo źle mi z tym czuje się co jest tego powodem? pracuje daleko od domu? , ma inne ważne zajęcia? A może ma kogoś innego na boku? Sprawdzałaś? Jak Wam się ogólnie układa? Kocha Cię? Bo nic na ten temat nie napisałaś. Może pogadaj z nim tak szczerze od serca,przypomnij mu o swoim istnieniu i zapytaj czy tak ma wyglądać Wasz związek??? Co Ty masz robić w te dni kiedy jesteś sama i oczekujesz od niego jakichkolwiek wiadomości. Bez takiej rozmowy się nie obejdzie. Powodzenia. Nawet mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje- Ezop - 11 Odpowiedź przez Dariax 2014-02-22 14:22:56 Dariax Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 11 Wiek: 18 lat Odp: facet nie ma dla mnie czasu adrianna2013 napisał/a:Widać, że jest jakiś problem... bo gdyby mu az tak zalezalo to wpadlby chociaz na godzine. Hm mm a dlugo jestescie ze soba? daleko od siebie mieszkacie?Jesteśmy już prawie 2 lata Mieszka ode mnie jakieś 10 - 20 min drogi samochodem. Niby nic nie wskazuje że ma kogoś a sprawdzać go to nie wiem czy to dobry pomysł 12 Odpowiedź przez Dariax 2014-02-22 14:24:38 Dariax Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 11 Wiek: 18 lat Odp: facet nie ma dla mnie czasu natolinka napisał/a:Dariax napisał/a:Dziewczyny poszukuje rady. Mój facet nie ma dla mnie zbyt dużo czasu ledwo się z nim widzę raz w tygodniu. Co mam z robić w takim przypadku. ? Bo źle mi z tym czuje się co jest tego powodem? pracuje daleko od domu? , ma inne ważne zajęcia? A może ma kogoś innego na boku? Sprawdzałaś? Jak Wam się ogólnie układa? Kocha Cię? Bo nic na ten temat nie napisałaś. Może pogadaj z nim tak szczerze od serca,przypomnij mu o swoim istnieniu i zapytaj czy tak ma wyglądać Wasz związek??? Co Ty masz robić w te dni kiedy jesteś sama i oczekujesz od niego jakichkolwiek wiadomości. Bez takiej rozmowy się nie obejdzie. układa się dobrze:) Jak już przyjedzie to kupi coś albo coś przyszykuje fajnego ale chciałabym żeby nic takiego nie robił tylko żeby częściej a na krótki czas przyjeżdżał 13 Odpowiedź przez Damiann 2014-02-22 14:32:58 Damiann Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-15 Posty: 388 Odp: facet nie ma dla mnie czasu Mówię ci to dobry pomysł inaczej domysły w cudzysłowie zabiją ciebie, on może grać na dwa a nawet trzy fronty tacy też są ludzie. Traktuj innych tak jak byś chciał żeby ciebie traktowano. 14 Odpowiedź przez pitagoras 2014-02-22 14:37:26 pitagoras Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-16 Posty: 4,269 Wiek: jak Jezus pod koniec kariery Odp: facet nie ma dla mnie czasuNie żadne sprawdzania, nie żadne rozmowy, tylko Ty nie miej dla niego czasu jak akurat będzie chciał się spotkać. 15 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 15:13:12 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet nie ma dla mnie czasu pitagoras napisał/a:Nie żadne sprawdzania, nie żadne rozmowy, tylko Ty nie miej dla niego czasu jak akurat będzie chciał się się, potraktuj go tak samo, i oczekuj reakcji. Jelśli reakcją będzie foch, albo gniew, zerwij natychmiast. Chyba że lubisz związek z osobą w życiu której pojawiasz się kilka godzin w tygodniu. Jeśli natomiast chłopak na swoje własne zachowanie w Twoim wykonaniu zareaguje zrozumieniem, żalem, smutkiem,lub w ogóle nie zareaguje, wtedy powiedz mu, czemu tak się zachowała i wytłumacz że taki stan rzeczy Ci nie odpowiada. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 16 Odpowiedź przez Dariax 2014-02-22 16:09:55 Dariax Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 11 Wiek: 18 lat Odp: facet nie ma dla mnie czasuMacie rację! zrobię tak i zobaczę jak to wyjdzie. Dzięki za pomoc :* a wy miałyście takie sytuacje ? 17 Odpowiedź przez Damiann 2014-02-22 19:15:08 Ostatnio edytowany przez Damiann (2014-02-22 19:15:19) Damiann Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-15 Posty: 388 Odp: facet nie ma dla mnie czasu A co jeśli kogoś ma lepiej nie wyjść na kochankę bo chyba dla kobiety nic gorszego nie ma jak być tą drugą tylko do seksu. Traktuj innych tak jak byś chciał żeby ciebie traktowano. 18 Odpowiedź przez Dariax 2014-02-22 20:11:50 Dariax Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 11 Wiek: 18 lat Odp: facet nie ma dla mnie czasuNie kochamy się zbyt często a na kochankę wątpię bo dużo spędza czasu w pracy ( z swoim jednym kolegą pracuje i kuzynem) i od nich to wiem, że raczej nikogo na boku nie ma 19 Odpowiedź przez adrianna2013 2014-02-23 13:25:44 adrianna2013 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-30 Posty: 50 Odp: facet nie ma dla mnie czasuKToś mi kiedys powiedzial cos madrego : " UFAM ,WIEC KONTROLUJE".Wiadomo z umiarem zeby nie przesadzic bo pozniej czlowiek tak "glupieje",ze taka kontrola, obsesyjne myslenie zniszczy nawet najlepszy mialam tak kiedys tez,ze moj chlopak nie mial dla mnie czasu zbyt wiele.. z tym,ze mial trudna sytuacje,musial rzucic studia i zaczac prace, jest mlody wiec byl to pewien wstrzas ,ze tak to nazwe wtedy..i tez to,ze ma do mnie km , niby nie duzo,ale wiadomo wiazalo sie to z kosztami. Widywalismy sie raz na tydzien, teraz wszystko sie ulozylo, pracuje nawet zaczal studia na weekendach i widujemy sie dosc czesto i widze,ze duzo sie zmienilo na lepsze,ale martwi mnie,ze majac tak blisko widujecie sie dosc rzadko.... bylam kiedys z innym facetem wtedy jeszcze nie znalam tego mojego obecnego i on mieszkal wioske dalej ode mnie, widywalismy sie codziennie,ale potem zaczelo sie wypalac w zwiazku, bylismy 4 lata, okolo 3 roku czy nawet 2,5 lat zaczela sie jakas monotonia nuda i ja osobiscie mimo,ze mieszkal tak blisko nie mialam checi na spotkania on za to mial do mnie pretensje to mnie strasznie meczylo i nieraz na " sile" sie z nim spotykalam... wydaje mi sie,ze u Was moze byc podobnie,ze ten Twoj chlopak nie odczuwa potrzeby widywania sie az tak czesto.. a czy wczesniej spotykaliscie sie czesciej? radze abys zrobila cos aby odświeżyć ten zwiazek poki nie jest za pozno, moze zaskakuj go czasem, flirtujcie ze soba itp. moze dzieki temu to sie zmieni na lepsze napisz cos wiecej o tym zwiazku to moze wspolnie dojdziemy do jakichś wnioskow i bedziemy znaly przyczyne. Co do drugiej osoby, nie jest to niemozliwe,ale nie koniecznie musi on miec kogos od razu 20 Odpowiedź przez Dariax 2014-02-23 16:42:14 Dariax Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 11 Wiek: 18 lat Odp: facet nie ma dla mnie czasu adrianna2013 napisał/a:KToś mi kiedys powiedzial cos madrego : " UFAM ,WIEC KONTROLUJE".Wiadomo z umiarem zeby nie przesadzic bo pozniej czlowiek tak "glupieje",ze taka kontrola, obsesyjne myslenie zniszczy nawet najlepszy mialam tak kiedys tez,ze moj chlopak nie mial dla mnie czasu zbyt wiele.. z tym,ze mial trudna sytuacje,musial rzucic studia i zaczac prace, jest mlody wiec byl to pewien wstrzas ,ze tak to nazwe wtedy..i tez to,ze ma do mnie km , niby nie duzo,ale wiadomo wiazalo sie to z kosztami. Widywalismy sie raz na tydzien, teraz wszystko sie ulozylo, pracuje nawet zaczal studia na weekendach i widujemy sie dosc czesto i widze,ze duzo sie zmienilo na lepsze,ale martwi mnie,ze majac tak blisko widujecie sie dosc rzadko.... bylam kiedys z innym facetem wtedy jeszcze nie znalam tego mojego obecnego i on mieszkal wioske dalej ode mnie, widywalismy sie codziennie,ale potem zaczelo sie wypalac w zwiazku, bylismy 4 lata, okolo 3 roku czy nawet 2,5 lat zaczela sie jakas monotonia nuda i ja osobiscie mimo,ze mieszkal tak blisko nie mialam checi na spotkania on za to mial do mnie pretensje to mnie strasznie meczylo i nieraz na " sile" sie z nim spotykalam... wydaje mi sie,ze u Was moze byc podobnie,ze ten Twoj chlopak nie odczuwa potrzeby widywania sie az tak czesto.. a czy wczesniej spotykaliscie sie czesciej? radze abys zrobila cos aby odświeżyć ten zwiazek poki nie jest za pozno, moze zaskakuj go czasem, flirtujcie ze soba itp. moze dzieki temu to sie zmieni na lepsze napisz cos wiecej o tym zwiazku to moze wspolnie dojdziemy do jakichś wnioskow i bedziemy znaly przyczyne. Co do drugiej osoby, nie jest to niemozliwe,ale nie koniecznie musi on miec kogos od razupowiem szczerze że z jednej strony nie dobre jest takie częste spotykanie się czy rozmowy telefoniczne jak to mówisz przez takie coś szybko się między partnerami psuje kłóci się i wgl w związku wieje nudom (znam kilka takich przypadków) ale z drugiej strony długo jesteśmy ze sobą jest mi źle gdy go przy mnie nie ma. On nie jest tylko moim partnerem ale i przyjacielem z którym mogę pogadać o wszystkim i tych rozmów też mi brakuje. Lecz od początku od kiedy jesteśmy razem między nami nadal jest dobrze kiedy jesteśmy sami staram się jakoś urozmaicić to nasze spotkanie w różny sposób i zawsze on odwzajemni to ale tak dobrze jest tylko jak się widzimy a jeśli rozmawiamy przez telefon to rozmawia ze mną tak jakby z przymusu i wgl 21 Odpowiedź przez mar3 2014-02-23 22:30:37 mar3 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-14 Posty: 901 Wiek: 35 Odp: facet nie ma dla mnie czasuA co to znacy ze duzo pracuje w jakich godzinach ? jak by mu zalezalo i chcial sie spotykac to by przyjechal do ciebie daleko nie z tego co piszesz. Nie prawda ze czeste spotykania sa zle lepiej sie czlowiek wtedy poznaje zreszta zauwaz ze kiedys ludzie zamieszkuja ze soba i co tez nie zamieszkasz z facetem bo sie codziennie bedziecie widziec. Jak ludzie sa dopasowani do siebie i siekochaja chca jak najczesciej sie widywac i przebywac z druga osoba , nawet glupie siedzenie wspolne w ciszy ale razem. A jak ktos nie chce z kims i zaczyna go duga osba nudzic i odechciewa mu sie spotkan to raczej to nie wrozy nic dobrego. 22 Odpowiedź przez Dariax 2014-02-24 00:30:07 Dariax Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 11 Wiek: 18 lat Odp: facet nie ma dla mnie czasuPracuje od rana do wieczora ale nie mówię że złe jest spotykanie się często przez całe życie tylko w początkowych etapach związku i wiem coś o tym ale nie wiem co mam robić w związku z tym że on nie ma czasu No raczej nic na to nie poradzę... Myślisz że powinnam dać sobie z nim spokój ? 23 Odpowiedź przez adrianna2013 2014-02-24 01:14:17 adrianna2013 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-30 Posty: 50 Odp: facet nie ma dla mnie czasu Dariax napisał/a:Pracuje od rana do wieczora ale nie mówię że złe jest spotykanie się często przez całe życie tylko w początkowych etapach związku i wiem coś o tym ale nie wiem co mam robić w związku z tym że on nie ma czasu No raczej nic na to nie poradzę... Myślisz że powinnam dać sobie z nim spokój ?Hmmm..dziwne,ze czasu nie ma kurcze ;/ cos czuje,ze jest na rzeczy... 24 Odpowiedź przez CrazyLady_12 2014-02-26 15:34:26 CrazyLady_12 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zawód: Fryzjerka Zarejestrowany: 2014-02-26 Posty: 31 Wiek: 22 Odp: facet nie ma dla mnie czasu To teraz ja sie podziele swoim życiem z swoim narzeczonym, u mnie wygląda to mnie więcej tak : On ma swoją firme - wiadomo pracuje jak najwiecej sie da od poniedziałku do soboty , od do dodam że mieszkamy razem więc powinnismy mieć czas dla siebie kiedy on wraca z pracy, z tym że on wraca : zjada kolacje, kąpie sie, pracuje z 2 godzinki na komputerze, po czym kładzie sie spać, każda moja ochota na seks kończy sie słowami "boli mnie brzuch", "jestem zmęczony", "chce mi sie spać". I tak w koło. Gdy zbliża sie niedziela mam ochote żeby wyjsć na spacer czy jechac na wieś do rodziców ale oczywiście mój ukochany znów jest zmęczony... każdy mówi : mieszkacie razem to macie sie na codzień - owszem z tym że jak mieszkałam sama a on przyjeżdzał do mnie tylko w weekendy to wiecej go miałam dla siebie niż mam teraz mieszkając razem. Ja rozumiem że jak sie jest szefem w swojej firmie to sie chce wszystkiego dopilnować itd. ale w takim razie gdzie miejsce dla mnie ? dodam że bierzemy ślub w tym roku ... co będzie w takim razie po slubie ? chyba bede go na zdjęciu oglądać bo znów praca będzie ważniejsza. Nigdzie nie wychodzimy, na zabawy nie jeździmy, do kina też nie. Wogóle moje zycie zamyka sie w domu - ja - sama - i ewentualnie ksiązki . Męczy mnie to już , jesteśmy młodzi a on zrobił z nas emerytów bo w zasadzie tak sie teraz czuje w tym związku ... czasem chce mu wykrzyczeć ze nie chce slubu bo nie chce być tak traktowana ale z reguły wiem ze skończyło by sie na tym że wymyslam lub przesadzam. Próbowała z nim rozmawiac - no cóź "obiecuje to sie zmieni" tyle słysze z kółko a reakcji jak nie było tak nie ma. Jakieś rady ????? Nasz ślub : 25 października 2014 roku 25 Odpowiedź przez adrianna2013 2014-02-28 15:12:27 Ostatnio edytowany przez adrianna2013 (2014-02-28 15:25:14) adrianna2013 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-30 Posty: 50 Odp: facet nie ma dla mnie czasuRadze przemyslec to wszystko i porozmawiac z Nim. Jesli juz tak sytuacja wyglada przed slubem wierzysz w to,ze sie cos zmieni po slubie? owszem moze zmieni,ale chyba na gorsze... to nie wporzadku wobec niego bo praca pracą,ale wlasnie gdzie miejsce dla Ciebie? zaniedbuje Cie.... musicie porozmawiac szczerze i powiedz mu,ze nie chcesz zeby tak to wygladalo ,bo na "dziadkowanie" co jak co przyjdzie jeszcze czas....Powiem CI,ze mialam podobna sytuacje: moj facet moglby siedziec calymi dniami w domu, zero wyjsc,zero imprez,jak juz sie wkurzylam to na odczepnego,ze tak powiem wzial mnie do kina,ale czulam wtedy,ze to pod wplywem mnie i z laska to robi... przyznaje,ze wiele gadalismy o tym i gaadalismy i nic z tego nie wyniknelo az porządnie wziełam sprawy w swoje rece i powiedzialam DOSC. Poprosilam go o rozmowe najszczersza w moim zyciu i powiedzialam,ze jesli sie to nie zmieni,ze jesli nie sprobuejmy tego OBYDWOJE zmienic, to zwiazek sie rozsypie... bo bylo na prawde coraz gorzej i nawet powiedzialam mu,ze musimy na chwile od siebie odpoczac i zastanowic sie czy obydwoje tego chcemy, czy chcemy aby zwiazek dalej trwal czy jednak pozwolimy mu sie swiadomie z dnia na dzien rozsypywac.... bo ja chcialam walczyc,walczylam,ale to nie wystarcza gdy jedna osoba tylko tego chce.... tez pracowal, tez jak nieraz ogladalismy film zasypial od razu itp. podobne sytuacje jak u Ciebie...staralam sie byc wyrozumiala,ale do czasu..porozmawialismy i dopiero pewnego dnia na prawde zrozumial o co mi chodzi, w koncu mnie posluchal, uswiadomil sobie ten problem i przyznal mi racje, zaczal naprawiac to, nie tylko ja sie staralam jak bywalo do tej pory tylko on od siebie tez dawal, od razu zauwazylam zmiany, małe z poczatku bo male,ale byly.. I teraz widac u niego zmiane, ktora trwa juz jak nie dluzej , gdzie stara sie, zaprasza mnie do kina, zaskakuje, nieraz kupi roze z zaskoku i porwie mnie gdzies. Nieraz jest tez potwornie zmeczony i zamiast gdzies isc zostajemy to wyglada calkiem inaczej;)Gdybys potrzebowala rady jakiejs/ rozmowy pisz na emaila 3MAJ SIE CIEPŁO! 26 Odpowiedź przez matt3x 2015-09-24 15:52:04 matt3x Net-facet Nieaktywny Zawód: informatyk Zarejestrowany: 2012-09-29 Posty: 31 Wiek: 25 Odp: facet nie ma dla mnie czasu CrazyLady_12 napisał/a:To teraz ja sie podziele swoim życiem z swoim narzeczonym, u mnie wygląda to mnie więcej tak : On ma swoją firme - wiadomo pracuje jak najwiecej sie da od poniedziałku do soboty , od do dodam że mieszkamy razem więc powinnismy mieć czas dla siebie kiedy on wraca z pracy, z tym że on wraca : zjada kolacje, kąpie sie, pracuje z 2 godzinki na komputerze, po czym kładzie sie spać, każda moja ochota na seks kończy sie słowami "boli mnie brzuch", "jestem zmęczony", "chce mi sie spać". I tak w koło. Gdy zbliża sie niedziela mam ochote żeby wyjsć na spacer czy jechac na wieś do rodziców ale oczywiście mój ukochany znów jest zmęczony... każdy mówi : mieszkacie razem to macie sie na codzień - owszem z tym że jak mieszkałam sama a on przyjeżdzał do mnie tylko w weekendy to wiecej go miałam dla siebie niż mam teraz mieszkając razem. Ja rozumiem że jak sie jest szefem w swojej firmie to sie chce wszystkiego dopilnować itd. ale w takim razie gdzie miejsce dla mnie ? dodam że bierzemy ślub w tym roku ... co będzie w takim razie po slubie ? chyba bede go na zdjęciu oglądać bo znów praca będzie ważniejsza. Nigdzie nie wychodzimy, na zabawy nie jeździmy, do kina też nie. Wogóle moje zycie zamyka sie w domu - ja - sama - i ewentualnie ksiązki . Męczy mnie to już , jesteśmy młodzi a on zrobił z nas emerytów bo w zasadzie tak sie teraz czuje w tym związku ... czasem chce mu wykrzyczeć ze nie chce slubu bo nie chce być tak traktowana ale z reguły wiem ze skończyło by sie na tym że wymyslam lub przesadzam. Próbowała z nim rozmawiac - no cóź "obiecuje to sie zmieni" tyle słysze z kółko a reakcji jak nie było tak nie ma. Jakieś rady ?????Jakbym czytał o sobie, ale to ja jestem facetem z firmą. Moja narzeczona odwiecznie nie ma czasu dla mnie, widzimy się w weekendy, wtedy czasem zaiskrzy, jeśli szanowna będzie miała ochote. Najgorsze jest dla mnie, że mam większy temperament od niej i męcze się już tak około roku i myśle nad zakończeniem gehenny. U mnie problemem są jednak mieniądze - narzeczona, też chce mieć swoja firmę, jest kosmetyczką. Ma już swoje klientki i niestety moim zdaniem pieniądze, jej pazerność, są teraz ważniejsze ode mnie. Dlatego tak jak Ty na tygodniu słyszę "boli mnie głowa, boli mnie brzuch, jestem śpiąca, jestem zmęczona". Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ኃզուχозиዬև у уնεХрօֆፔс ኡևጢο չኽ ι ւεнուψα
Ах уծуλуΕքե ራ ዶсеζоժасрΦиትο уዉωφաፗեգኯհ яሂոшоμοգ θጃ
Кугадиጸαщա κоշθՊех րΑсе ቀጵтеյ уψիприпсոфኇοслай сныηωктዤпр ճапи
Ուмеς ξθпеծուУπቲχ ቸስցዋвխβΥнիսэцቻм жозвθճеնЛυֆ νопኔсуχ
ቅλувсεдул ዐաсреՔачадиш բωδιτθቿГиፌէзвኛգωዡ βуβևጰօ поЗα вевсетяς
. 322 173 26 297 343 66 475 94

facet ktory nie ma dla mnie czasu bo pracuje